Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 14

Grace

Kiedy przyjechała policja, by zabrać członków zarządu, poczułam, jak moja złość zaczyna ustępować. Pojawiło się poczucie sprawiedliwości. Biegli jak szczury do funkcjonariuszy, błagając, by ich zabrano. Strach był wyryty na ich twarzach. Wydawali się trochę się rozluźniać, gdy byli już w kajda...