Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 132

Charles

Grace drżała, kurczowo trzymając się mnie, drapiąc mnie, jakby nie mogła się wystarczająco zbliżyć. Nie pozwalała mi nawet odsunąć się na tyle, żeby zdjąć jej sukienkę. Każde zaciskanie jej palców na mnie, każdy cichy jęk pełen potrzeby, błagała.

Niech to zniknie.

Uspokajałem ją delikatnie,...