Read with BonusRead with Bonus

rozdział 82

„Lucia, przykro mi, ale to jest najlepsze rozwiązanie” wyszeptała Constance. Niemalże czuła współczucie, które odczuwała wobec niej.

„Przepraszam” powiedziała, wychodząc z pokoju i kierując się w stronę komnat Heliosa.

Lucia pędziła przez marmurowe korytarze pałacu, jej serce biło głośniej niż echo...