Read with BonusRead with Bonus

rozdział 60- prawie

Stałam przed nim, z zaciśniętymi zębami. "Twoje oczy, są piękne" powiedział, patrząc głęboko w nie, nie odwracając wzroku.

Zrobiłam krok w tył, żeby zobaczyć lustro za nim. Na pewno były czerwone. Krwisto czerwone.

Wiedziałam jedno, kolor oczu był dużą sprawą dla wilków, a czerwony, czerwony nie p...