Read with BonusRead with Bonus

rozdział 46- dobre życzenia

Sam's p.o.v (dzień jej wyjazdu)

Obudziłem się wcześnie następnego ranka, żeby zacząć swoje przygotowania. Wszystko było gotowe już o 4 rano. Musiałem wyjechać wcześnie, żeby dotrzeć tam na czas. Spakowałem swoje rzeczy sam, nikt nie przyszedł mi pomóc. Słyszałem charakterystyczne kroki mojej matki, ...