Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 30- odkrycia

Dotarliśmy do podwórka, które było gęstym, ciemnym lasem. „Podwórko jest całkowicie zabezpieczone, możesz iść, jak chcesz” – skinąłem głową, już czując, jak adrenalina pompuje przez moje ciało. Pobiegłem najszybciej, jak mogły mnie nogi ponieść. To było to, wreszcie mogłem robić rzeczy, które normal...