Read with BonusRead with Bonus

kochany

Helios poczuł, jak krew napływa mu do uszu, gdy tylko to usłyszał. „Ale... ale jesteśmy na otwartej przestrzeni, i myślałem, że nie...” jedno spojrzenie na Lucię, która mrugała, wachlując rzęsami, sprawiło, że jej twarz wyglądała jeszcze bardziej niewinnie.

Oczyścił gardło, patrząc na nią szeroko ot...