Read with BonusRead with Bonus

On odszedł?

Podskoczyłam ze strachu, odwracając się gwałtownie, z sercem w gardle.

Ciemne oczy spotkały moje, gdy stał tuż przede mną.

Westchnęłam z ulgą. "Och, Artur. To ty." Rozejrzałam się dookoła, nikogo nie było w pobliżu. Korytarz wydawał się upiorny.

Co on tu robił?

Na jego ustach pojawił się lekki u...