Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 55

Marszczę brwi, ale po sprawdzeniu chłopców, idę za nią, by znaleźć klienta z wcześniej siedzącego przy jednym z małych stolików. Na stole stoją trzy filiżanki kawy i talerz z bułeczkami i dżemem. Zauważam również, że znak „Otwarte” został zmieniony na „Zamknięte”, a rolety są teraz opuszczone.

Siad...