Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 22

Jake zaciska dłoń na gardle Alishy, a jej stopy unoszą się nad ziemią, gdy podnosi ją w górę.

„Jake! To Alisha,” wykrztuszam, podnosząc ręce i sięgając w jej stronę. Jake przechyla głowę na bok, obserwując, jak drżę, a moja ręka w powietrzu próbuje dosięgnąć ją.

„Proszę, nic nie widzieliśmy!” szepcz...