Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 69

Prawie w ogóle nie spałem. Martwię się o Elenę, bo wiem, że nie radzi sobie ze stratą matki. Cały tydzień tylko pracowała, wychodząc z domu zanim się obudzę i wracając tylko po to, żeby się położyć. Strasznie za nią tęsknię, chłopcy też, ale wiem, jak to jest stracić kogoś bliskiego, więc daję jej p...