Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 67

„Derrick, proszę, daj mi naszego wnuka,” mama szlocha, wyciągając do niego ręce, jej kroki są powolne, gdy się do niego zbliża. Luke ma rozcięcie na boku twarzy, i widzę, że spotkał się z pazurami mojego ojca.

„Nie, idziesz ze mną,” mówi jej. Nigdy nie widziałam mojego ojca tak... tak... dzikiego. ...