Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 47

„Wygląda na to, że trafiłeś w czuły punkt, Ozyrysie. W naszym mieście nie tolerujemy gróźb wobec naszych partnerów, nawet jeśli nie wszyscy z nas mają partnerów, prawda, Tomaszu?”

„Może nie zgadzam się z Axtonem czy Eleną, ale są pewne granice, których się nie przekracza!” odparł Tomasz, a oczy Ozy...