Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 84 Trzymaj się tam, pięćset dolców czeka

Zachęcony, może nawet szczerze, niezdarny kolega z drużyny mocniej ścisnął kij baseballowy, zdecydowany, "Mm!"

"No i co ze mną?" Twarz ochroniarza była obrazem rozpaczy.

"Zaciśnij zęby dziś, a pokażesz wielką wytrzymałość."

"Dam ci za to nagrodę, jak wrócimy."

"I dorzucimy dodatkowe pięćset złot...