Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 231 Rozgrywka

Weszli przez bramę.

To była mała, wolnostojąca willa, którą Aleksander im podarował.

Materialnie, Aleksander nigdy ich nie zaniedbywał. Zawsze był hojny w wydawaniu pieniędzy na ich potrzeby, zatrudniając gospodynie domowe i kucharkę, aby zapobiec ich zmęczeniu.

Gdy weszli, poczuli aromat jedzeni...