Read with BonusRead with Bonus

2

DAVE: „Hej Pete, co tam? Myślałem, że masz dziś wartę.” powiedział David.

„Mam, właśnie jadę z rodziną Alfy do watahy Moon Rise.” odpowiedział Pete. „Dlaczego dzwonisz? Wszystko w porządku? Był jakiś atak czy coś?”

Dave brzmiał trochę spanikowany. „Nie, nie. Spokojnie Dave, nic takiego. Czy drużyna ma dziś trening?” zapytał Pete. „Nie wcześniej niż w południe, dlaczego?” zapytał Dave. „Potrzebuję, żebyś zrobił nam przysługę, ok? Obiecuję, że ci to wynagrodzę.” odpowiedział Pete. „Co mam zrobić? I nam?” Dave brzmiał naprawdę szczęśliwie, że może pomóc starszemu bratu. KESKA: (To musi być uczucie, kiedy masz rodzinę, która naprawdę się o ciebie troszczy.) pomyślałam.

PETE: „Tak, Keska jedzie z nami w ostatnim SUV-ie, a Jessie najwyraźniej myśli, że ona nie przyjechała i zasypuje ją telefonami o Setha, więc czy mógłbyś go jakoś odciągnąć? Może spróbuj wyciągnąć go na lód przed treningiem? To by bardzo pomogło.” powiedział Pete. „Spróbuję Pete, ale odkąd zaczął chodzić z Jessie, jest trudny do zniesienia.” odpowiedział Dave. „Przykro mi to słyszeć, Dave, nie prosiłbym, ale jeśli Seth nie będzie jakoś odciągnięty, Jessie uczyni ten wyjazd koszmarem dla wszystkich.” powiedział Pete do młodszego brata. „Zbiorę kilku chłopaków, trener chciał, żebyśmy mieli więcej czasu na lodzie.” odpowiedział Dave. „Dzięki Dave, zabiorę cię na ten film, który chciałeś zobaczyć, na mój koszt, jak wrócę, ok?” powiedział Pete. „Umowa stoi” i rozmowa się zakończyła.

KESKA: „Dzięki Pete” powiedziałam do niego. „Naprawdę mi przykro, że musiałeś to zrobić, ale miałeś rację w jednym, Jessie byłaby prawdziwym koszmarem, gdyby coś nie zostało zrobione z Sethem, miejmy nadzieję, że Dave da radę.” Czułam gorzki smak w ustach, używając ludzi w ten sposób, muszę wymyślić, jak im podziękować. Mój telefon jeszcze kilka razy zabrzęczał, ale go zignorowałam. Po około pięciu minutach wszystko ucichło. Wygląda na to, że Dave skutecznie odciągnął Setha.

MACKIE: Cieszyłem się na trochę czasu na macie lub na strzelnicy łuczniczej, żeby się trochę zrelaksować. Ja, podobnie jak Keska, byłem środkowym dzieckiem, ale w mojej rodzinie było nas tylko troje. Mój starszy brat Wyatt grał w piłkę nożną z Jamesem, starszym bratem Keski, a moja młodsza siostra Demi była małą księżniczką, która w oczach rodziców nie mogła zrobić nic złego. Była w tym samym wieku co Lissa i Liam, najmłodsze bliźniaki Keski, a ja byłem w środku, podobnie jak Keska, jeśli nie stałem bezpośrednio przed ich nosem, nie istniałem, ale jestem tylko z krwi Gamma.

MACKIE: Wsiadłem na rower i pojechałem do domu babci Lilly. To babcia Keski ze strony matki. Podobał mi się pomysł pieczenia ciasteczek z nią. Właśnie wyjęliśmy pierwszą partię ciasteczek z piekarnika, kiedy mój telefon zabrzęczał, zerknąłem tylko na niego, żeby zobaczyć, kto do mnie pisze i zobaczyłem, że to od Keski.

KESKA: Hej, tylko chciałam dać znać, że Jessie nie powiedziała Sethowi, że nas nie będzie przez cały dzień, a w swoim typowym stylu Jessie myśli, że jestem w domu. Wiem, że ma trening o południu, ale chciałam cię uprzedzić na wszelki wypadek, gdyby potrzebował ramienia do wypłakania się (emotikon płaczącej twarzy). Zaczęłam się śmiać po przeczytaniu wiadomości od Keski. „Co cię tak rozśmieszyło, kochanie?” zapytała Nana Lilly. „Dramat Setha i Jessie, Nana.” odpowiedziałam jej. „Aha” odpowiedziała, co sprawiło, że śmiałam się jeszcze bardziej. „No cóż, lepiej sprawdźmy te ciasteczka, nie chcemy, żeby się spaliły.” stwierdziła Nana rzeczowo. Spędziłam późny poranek i wczesne popołudnie z Nana Lilly. Ona była jedyną, która zauważyła zarówno mnie, jak i Keskę.

KESKA: Zatrzymaliśmy się przy bramach Plemienia Moon Rise, SUV prowadzący zatrzymał się, aby pokazać strażnikowi nasze zaproszenie. Wskazano nam, gdzie zaparkować, pierwszy SUV musiał zaparkować z ochroną innych plemion, rodzinny SUV mógł zaparkować bliżej domu plemienia, ponieważ byliśmy rodziną. Dom plemienia był duży, czteropiętrowy, z dwoma skrzydłami wychodzącymi z obu stron pod lekkim kątem w górę, przypominał literę Y, ale łodyga była obrócona na bok i miały po dwa piętra każde. Zewnętrzna część była mieszanką średniej czerwieni, jasnej czerwieni i kremowych cegieł. Ostatni SUV znowu musiał zaparkować z resztą ochrony. Mimo że byłam w nim, nie byłam z resztą rodziny, kiedy wszyscy byli witani.

Obserwowałam, jak odjeżdżaliśmy, aby zaparkować, widziałam wyraz twarzy Adriana, wydawał się trochę zmartwiony.

ADRIAN: Byłem bardzo podekscytowany, czekając na przyjazd mojej cioci i wujka z kuzynami. Po dzisiejszym dniu przejmę obowiązki Alfy Plemienia Moon Rise od mojego ojca, a moja partnerka i ja wprowadzimy pewne zmiany. Wiem, że niektóre z nich nie będą zbyt popularne w plemieniu, ale naprawdę mnie to nie obchodzi, to ja będę decydował, w jakim kierunku pójdzie plemię.

Obserwuję, jak wysiadają przed domem, ale nie widzę Keski z nimi! „Czy Keska nie przyjechała?” zapytałem, a wszyscy jednym głosem powiedzieli „NIE.” Wtedy wiedziałem, że znowu o niej zapomnieli, i nie byłem z tego zadowolony, ale musiałem zachować spokój. Właśnie przedstawiłem moją partnerkę. „Kina, to mój wujek Alfa Drake i jego partnerka Luna Carla.” powiedziałem do mojej partnerki i Luny, „a to ich dzieci bliźniaki James, Jessie, Lissa i Liam.” Kina uścisnęła ręce wszystkim, gdy ich przedstawiałem.

KESKA: Wróciłam do domu plemienia z parkingu dla ochrony i ustawiłam się w kolejce, aby przywitać mojego kuzyna i jego partnerkę. W chwili, gdy Adrian mnie zobaczył, od razu do mnie podbiegł, podniósł mnie i zakręcił dookoła. „Postaw mnie na ziemi, Adrian, zanim twoja partnerka zdecyduje się mnie ugryźć!” zaśmiałam się do niego. „Kina, Kina” zawołał swoją partnerkę. „To jest moja kuzynka Keska, ona też jest jedną z dzieci Drake'a i Carli.”

Previous ChapterNext Chapter