Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 295 Pogrzeb Stelli

Atmosfera w domu pogrzebowym była przesycona ponurą melancholią, gdy wróciłam do środka. Timothy znalazł mnie niemal natychmiast i chwycił za rękę.

„Wszystko w porządku?” zapytał, szepcząc mi do ucha.

Spojrzałam na niego, widząc zmęczenie w jego oczach i pragnąc tak bardzo zabrać go stąd. „Tak. A u ...