Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 252 Dzień wolny

Poranne światło przedzierało się przez zasłony, delikatnie wyciągając mnie ze snu. Kiedy otworzyłam oczy, zauważyłam, że jestem sama w łóżku. Zamieszanie wypełniło moje myśli, zastanawiałam się, gdzie podział się Timothy. Przetarłam oczy, wstałam z łóżka i cicho ruszyłam w stronę dźwięków dochodzący...