Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 118 Burze medialne

Słońce zanurzało się za horyzontem, gdy wychodziłam z biurowca. Przetrwałam kolejny męczący dzień w pracy, walcząc z wścibskimi współpracownikami i zbyt zaangażowanym szefem. Zbliżając się do parkingu, nie mogłam się doczekać, aby uciec z dusznej atmosfery i wrócić do mojego azylu - mieszkania.

Ale...