Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 64: Latanie solo

Godziny później leżę w moim ogromnym łóżku z baldachimem, wpatrując się w sufit. Ból po zerwaniu więzi z Luką jest wciąż świeży i czuję się, jakbym straciła część siebie. Sprawdziłam wcześniej, czy nadal mogę z nim rozmawiać bez słów, umysł do umysłu, ale oczywiście już tego nie potrafię. Była tylko...