Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 28: Kuszące zaproszenie

„Nie…” zaczynam mówić, mój głos brzmi słabo i przerażająco cicho nawet dla moich własnych uszu. „To znaczy, nie dziękuję.”

Kieran marszczy brwi i coś mrocznego przemyka przez jego przenikliwe piwne oczy na chwilę, i przez moment myślę, że może podejdzie do mnie i weźmie mnie siłą.

Co, jeśli mam by...