Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 98: Płomienie zdrady

Gdy Bloodbane i ja jesteśmy ciągnięci przez korytarze, zastanawiam się, dlaczego nie próbował uciec, zmieniając się w swoją mgłę krwi. Przecież moglibyśmy prześlizgnąć się przez palce strażników, gdybyśmy to zrobili. Mógłby też uciec, tworząc miecz z własnej krwi i pokonując strażników - w końcu pra...