Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 101 Epilog

Perspektywa Micaha

Colin patrzy na mnie krytycznie, z wiecznym grymasem na twarzy, poprawiając mój krawat po raz setny, jak mi się wydaje.

"Musisz to poprawić," mówi, jego głos jest mieszanką irytacji i troski. Nie mogę powstrzymać się od śmiechu, unosząc brwi w rozbawieniu.

Od kiedy wilki przejmują...