Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 278 Dzień dobry, kochanie

Była cała spocona, jej ubrania były przemoczone, a twarz pokryta łzami.

Abigail wpatrywała się bezmyślnie w sufit, jej oczy pełne były wciąż obecnego strachu.

Po dłuższym czasie jej oddech stopniowo się uspokoił.

Abigail wróciła do rzeczywistości i odwróciła głowę, by spotkać zmartwione spojrzeni...