Read with BonusRead with Bonus

Rzeczywistość zaczyna się

Perspektywa Magdy

"Esis, wróciłeś."

Prawie wybiegłam z kanapy, na której leżałam, w ramiona mojego męża, oplatając nogami jego biodra. Był poza domem przez ponad tydzień. Gdyby Saray i reszta rodziny nie zostali z nami, byłabym tu całkiem sama. Esis powiedział mi, że poprosił Ralpha, aby pozwolił S...