Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1 Małżeństwo

"Victorio, przygotowałam dla ciebie prezent urodzinowy. Ciesz się nim."

Widząc, jak Xenia Collins stoi przy łóżku i śmieje się bezczelnie, Victoria Collins nie mogła w ogóle się bronić.

Nie wiedziała, co Xenia dodała do jej napoju. W tej chwili, choć była przytomna, nie mogła mówić ani się ruszać.

Mogła tylko leżeć nieruchomo na łóżku.

Kiedy Xenia wyszła, zgasiła światło, a pokój pogrążył się w ciemności.

"Boom!"

Po dłuższym czasie drzwi się otworzyły.

Victoria poczuła zimny oddech atakujący ją.

"Pomóż mi, a ja ci się odwdzięczę."

Głos mężczyzny był głęboki i ochrypły, jakby z innego świata.

Towarzyszył mu dźwięk ciężkich kroków, a jego wysoka sylwetka zataczała się w stronę łóżka.

W tej chwili Victoria wydawała się wstrzymać oddech.

"Pomóż mi."

W ciemności Victoria nie mogła zobaczyć twarzy mężczyzny, widziała tylko jego oczy, które zdradzały głębokie zimno i szlachetność.

Victoria nie wiedziała, co się stało, i zemdlała.

Następnego ranka.

Kobieta w średnim wieku w eleganckim garniturze podeszła do Bugatti stojącego przy drodze i ostrożnie zapukała w drzwi samochodu.

Po uzyskaniu pozwolenia, kobieta delikatnie otworzyła drzwi i wsiadła do środka.

Powiedziała z szacunkiem: "Panie Hahn, dowiedziałam się, że dziewczyna, która uratowała pana zeszłej nocy, to Xenia Collins, druga córka rodziny Collins."

"Jesteś pewna?"

Głos Pana Hahna był zimny i wyraźny, ale miał w sobie magnetyzm.

"Tak, panna Collins nosi Smoczy Pierścień, który zgubił pan zeszłej nocy. Zapytałam ją, a ona przyznała, że pana uratowała."

Światło w samochodzie było słabe, a twarz mężczyzny nie była wyraźna. Miał parę ostrych, zimnych oczu z szlachetną aurą. Powiedział: "Zaaranżuj kogoś, aby oświadczył się rodzinie Collins. Chcę się z nią ożenić."

Zwykle spokojna kobieta pokazała wyraźne zaskoczenie na twarzy i powiedziała: "Panie Hahn, jest wiele sposobów, aby się jej odwdzięczyć. Poza tym, nie mógł pan sobie pomóc zeszłej nocy. Pana status jest wysoki, powinien pan przemyśleć swoje małżeństwo..."

Widząc ostrzegawcze spojrzenie mężczyzny, kobieta szybko zakończyła temat.

Powiedziała z żalem: "Zaraz to załatwię."

Kiedy Victoria obudziła się, była już druga po południu następnego dnia.

Nie była już w hotelu, lecz została wyrzucona do stawu z kwiatami przy drodze, a jej ubrania były w nieładzie.

Podnosząc ubrania, zobaczyła siniaki na całym ciele i czuła ból w każdym porze skóry.

Victoria nie mogła powstrzymać łez.

Nigdy by nie pomyślała, że straci dziewictwo w swoje dwudzieste urodziny.

Kiedy Victoria przyszła do Willa Nadmorskiej, Xenia i Lacey Collins siedziały na sofie w salonie. Ocierały łzy, rozmawiając.

Xenia była osobą, która spiskowała przeciwko Victorii wczoraj, a także jej przyrodnią siostrą.

Lacey była macochą Victorii.

"Mamo, zobacz!"

"Victoria, wróciłaś!" Oczy Lacey jeszcze przed chwilą pełne były zmartwienia, ale w tej chwili jej twarz rozjaśniła się radością.

"Dlaczego wracasz dopiero teraz? Dzwoniłam do ciebie cały dzień, dlaczego nie odbierałaś?"

Victoria rzuciła Lacey gniewne spojrzenie. Chwyciła wazon z parapetu i rzuciła nim w twarz Xenii.

Jednak chybiła.

Wazon uderzył Xenii w klatkę piersiową, a potem odbił się na ziemię i roztrzaskał.

Mimo to Xenia zacisnęła zęby z bólu i spojrzała złośliwie. "Jesteś szalona?"

"To ty jesteś szalona! Wiesz, co zrobiłaś. Dziś zniszczę twoją obłudną twarz i zemszczę się!" Victoria wpadła w furię po utracie dziewictwa. Chwyciła nóż i rzuciła się na Xenię.

Victoria miała tego dość.

Przez czternaście lat Victoria była maltretowana i żyła nieludzkim życiem w tej rodzinie. Zawsze była dręczona i wyśmiewana przez Xenię. Dziś Victoria chciała wymierzyć sobie sprawiedliwość.

"Przestań!"

Nagle rozległ się ryk.

Gruby, średniego wieku mężczyzna ruszył w stronę Victorii.

Tak bardzo chciał chronić Xenię, że złapał Victorię za włosy i rzucił ją na ziemię.

Mężczyzna użył całej swojej siły, a Victoria upadła ciężko na ziemię, z nosem krwawiącym.

Victoria nie mogła się podnieść przez chwilę. Zobaczyła, że osobą, która ją biła, był jej ojciec, Edward Collins.

"Victoria, co ty robisz? Xenia tylko zrobiła ci żart, a ty walczyłaś z nią jak przekupa. Jesteś za okrutna."

Edward patrzył na Victorię, której twarz była pokryta krwią, z obrzydzeniem w oczach.

"To tylko żart?"

Victoria cierpiała, ale w tej chwili śmiała się ironicznie.

"Gdybyśmy z Xenią zamieniły się miejscami i to ja zrobiłabym jej taki numer jak ona mi wczoraj, nie powiedziałbyś, że to żart, tylko powiesiłbyś mnie i wychłostał, prawda?"

"Ty..."

Edward na chwilę zaniemówił.

Xenia wykorzystała okazję i mocno kopnęła Victorię w plecy.

Victoria, która podtrzymywała się rękami na ziemi i jeszcze się nie podniosła, ponownie upadła ciężko na ziemię. Plunęła krwią z ust, a jej plecy bolały.

Victoria mocno zacisnęła wargi, nie pozwalając sobie na uronienie ani jednej łzy.

Edward był biologicznym ojcem Victorii.

Kiedy Victoria była mała, Edward był dla niej bardzo miły.

Czternaście lat temu Lacey doprowadziła matkę Victorii do szaleństwa. Lacey miała romans z Edwardem i przyszła do tego domu z ich córką Xenią. Od tego czasu Edward wydawał się być inną osobą.

Edward traktował Lacey i Xenię dobrze, ale zawsze maltretował Victorię. Victoria często cierpiała z powodu przemocy domowej.

Od tego momentu biologiczny ojciec Victorii był dla niej martwy.

Nigdy więcej nie uroniła łzy przed Edwardem.

"Obie jesteście moimi córkami, ale dlaczego ty jesteś taka irytująca?" Edward nadal był agresywny.

Lacey stanęła przed Edwardem.

"Edwardzie, wiesz, że Victoria zawsze była buntownicza. Uspokój się i przestań ją bić. Jeśli ją zabijesz, kto zastąpi Xenię i wyjdzie za mąż do rodziny Hainesów?"

Jakby ktoś wylał na nią kubeł zimnej wody, Victoria była głęboko wstrząśnięta.

"Dziś rano rodzina Hainesów zaproponowała małżeństwo, prosząc Xenię o poślubienie pana Hainesa. Twój ojciec i ja zrobiliśmy wszystko, aby przekonać rodzinę Hainesów, żeby pozwolili ci zastąpić Xenię."

Patrząc z góry na Victorię, Lacey uśmiechała się.

"Wiesz, że rodzina Hainesów jest potężną rodziną w Seaside City, więc to dobre małżeństwo. Ty i pan Haines pobierzecie się za sześć dni."

Victoria natychmiast zrozumiała.

Lacey chciała, żeby Victoria zniknęła z tego świata. W przeszłości, nawet jeśli Victoria zaginęła na miesiąc, Lacey nigdy by do niej nie zadzwoniła.

Dziś, po tym jak Victoria obudziła się w stawie kwiatowym, na jej telefonie było ponad dziesięć nieodebranych połączeń od Lacey.

Lacey skontaktowała się z nią, żeby zastąpiła Xenię i poślubiła kogoś.

Wszyscy w Seaside City wiedzieli, że pan Haines był kaleką, który był śmiertelnie chory i mógł umrzeć w każdej chwili.

Lacey i Edward chcieli wykorzystać Victorię, aby przypodobać się rodzinie Hainesów.

Previous ChapterNext Chapter