Read with BonusRead with Bonus

Przybycie nieznajomego

Athena

Obudziłam się w łóżku, sama w pokoju. A przynajmniej tak myślałam, dopóki moje oczy nie zauważyły Sebastiana siedzącego swobodnie na czarnej kanapie w rogu.

Sam jego widok wywołał we mnie dreszcz przerażenia.

Był to rzeczywiście poranek, jednak wszystko w tym pokoju sprawiało, że wydawało ...