




ROZDZIAŁ 4: GORĄCE I SEKSOWNE
Kusiła go coraz bardziej. Podeszła do rury i przycisnęła do niej pulsujący klejnot między swoimi udami. Nie wiedziała, ale wydawało się, że ta część zaczynała robić się mokra, gdy robiła to, co robiła.
Trzymała się rury i ocierała się o nią, zwłaszcza dolną częścią ciała, o zimną rurę. Wyglądało to, jakby uprawiała tam seks.
Mężczyzna wypił całą zawartość szklanki i postawił ją na stole obok siebie. Jeden z jego palców już spoczywał na jego wargach, trzymał go tam, patrząc na to, co ona robiła. Nagle odwróciła się i zaczęła ocierać swoje nogi aż do ud.
Usiadła na podłodze i wyobrażała sobie, że próbuje usiąść na kolanach mężczyzny, jednocześnie ocierając się o niego. Widziała takie rzeczy w filmach. Próbowała oglądać gorące filmy, kiedy przyjęła tę ofertę pracy, żeby wiedzieć, co robić.
Podniosła biodra, trzymając się podłogi obiema rękami. Myślała, że lepiej będzie, jeśli zwróci się twarzą do mężczyzny, więc znów wstała i powoli usiadła na podłodze. Myślała o jego ciele, gdy siadała. Ponownie dotknęła podłogi, gdy jej biodra się uniosły. W końcu jej ciało poruszało się, jakby coś w nią wnikało. Przygryzła dolną wargę, zamknęła oczy i powoli się ocierała.
"Ungghhh ... Ohhhh ..." jęknęła przy każdym ruchu.
Już zwilżała swoje suche wargi śliną. Czuła ciepło w swoim ciele.
"Cholera!"
Zaskoczył ją głos klienta. To był pierwszy raz, kiedy usłyszała jego głos. Jego głos był chrapliwy i szorstki.
Wciąż siedział, patrząc na nią. Kontynuowała taniec. Nagle położyła się na podłodze. Jej dwa uda były uniesione. Znów przesuwała rękami po całym ciele. Ponownie ścisnęła swoje piersi.
Czerpała z tego przyjemność, więc jęki wychodziły z jej ust automatycznie. Stała się bardziej odważna i opuściła rękę na brzuch. Nigdy wcześniej nie robiła tego, co miała zamiar zrobić przez pięć miesięcy, kiedy tańczyła przed nim. Może płakała tak mocno, że jedna z jej rąk zsunęła się w dół i dotknęła gorącego cięcia jej klejnotu.
Jej ciało automatycznie się uniosło, gdy poczuła swoją mokrą kobiecość. Wiedziała, co to znaczy, ponieważ tancerki w barze zawsze rozmawiały o seksie. Wstała ponownie, ale pozostała klęcząca na podłodze. Wiedziała, że jej oczy zdawały się płonąć, gdy nie odrywała wzroku od mężczyzny przed sobą. Włożyła rękę do swoich majtek.
"Ungghhh ... Ahhhh!" Nie mogła powstrzymać jęku, gdy palec dotknął jej mokrego otworu. Jej oczy nadal były mocno zamknięte, gdy to robiła.
Otworzyła oczy ponownie, gdy nagle krzesło mężczyzny wydało dźwięk. Widziała, że ciężko oddychał na swoim miejscu. Ponownie wstała i tańczyła.
Pozwoliła, by jej piersi podskakiwały, gdy kołysała biodrami. Nawet nie próbowała dotknąć tego, co było między jej udami. Bała się, że straci kontrolę i przypadkowo wsadzi palec do swojego wnętrza.
Tańczyła na rurze, dopóki muzyka nie przestała grać. Muzyka służyła jej za timer.
Szybko odeszła sprzed mężczyzny. Kiedy weszła do łazienki, nagle zadzwonił jej telefon. Przeczytała wiadomość, którą otrzymała.
TO BYŁO INTENSYWNE! WŁAŚNIE WYSŁAŁEM BONUS NA TWOJE KONTO BANKOWE.
MC
Jej oczy rozszerzyły się na widok tego, co przeczytała, i natychmiast sprawdziła konto online. Zobaczyła tam pięć tysięcy, które dał jej jako bonus. Nie wiedziała, co w tym momencie czuć. Odpisała klientowi.
DZIĘKUJĘ, PANIE MC
Czekała chwilę, żeby zobaczyć, czy otrzyma od niego kolejną odpowiedź, ale nic nie przyszło. Szybko się ubrała. Zamierzała wykorzystać te pieniądze na leki dla matki i miesięczne opłaty dla jej fizjoterapeuty.
Red od zawsze dzwonił do niej odkąd poznała młodego mężczyznę. Nigdy nie brakowało mu historii do opowiedzenia, a rozmowy z nim zawsze sprawiały mu radość.
Kiedy pewnego dnia zaprosił ją na randkę, automatycznie przyjęła zaproszenie. Nigdy wcześniej nie wychodziła z mężczyzną, nawet raz. Miała problemy z zaufaniem do mężczyzn. Myślała, że wszyscy chcą tylko ciała kobiety. To podejście zmieniło się, kiedy poznała Reda. Szanuje ją, może dlatego, że nie zna jej prawdziwej pracy.
A co, jeśli dowiedziałby się, że tańczyła prawie naga przed mężczyzną? Czy młody mężczyzna nadal by ją szanował?
Jej umysł uspokajał ją, że Red się nie dowie, jeśli mu nie powie.
Red mógłby ją odebrać z domu, ale odmówiła. Chciała, żeby spotkali się w centrum handlowym, gdzie już wcześniej się poznali.
Miała na sobie bardzo długą suknię. Rozpuściła włosy. Nie nakładała makijażu na twarz.
Jej twarz była tak niewinna, że nikt by nie pomyślał, że nocą tańczy prawie naga przed swoim klientem, panem MC.
Ma wolne w weekendy. Myślała, że jej klient może być człowiekiem rodzinnym, dlatego nie jest dostępny w weekendy. Była wdzięczna, że miała dwa dni wolne dla siebie.
Była przy wejściu do centrum handlowego, kiedy zobaczyła uśmiechniętą twarz Reda. Miał na sobie jasnoniebieską koszulę polo i dżinsy. Natychmiast podszedł do niej, gdy ją zobaczył.
"Wyglądasz przepięknie," powiedział mężczyzna, uśmiechając się.
"Dziękuję," odpowiedziała nieśmiało.
"Idziemy?" zapytał, wyciągając do niej rękę.
"Czy zjemy gdzieś indziej?" zapytała zaskoczona.
"Oczywiście, że nie tutaj. Taka wyjątkowa kobieta jak ty zasługuje na wyjątkowe miejsce." Mrugnął do niej, kiedy to mówił.
Podała mu rękę, a on poprowadził ją na parking centrum handlowego. Podeszli do samochodu, który wyglądał na drogi i nowy. Otworzył drzwi samochodu, żeby mogła wsiąść. W środku zobaczyła bukiet kwiatów. Red wziął go i podał jej.
"Dla ciebie," powiedział, uśmiechając się.
Odpowiedziała słodkim uśmiechem.
"Dziękuję." Przyjęła kwiaty i powąchała ich słodki zapach.