Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 48

Punkt widzenia Scarlett

„A-Adonis... To wcale nie jest śmieszne.” Całe moje ciało drżało, bo wokół było ciemno. Nie wiem, jak tu trafiłam.

Kiedy wsiadłam do jego samochodu, jego perfumy nagle się nasiliły i straciłam przytomność. Teraz jestem tutaj, w miejscu, którego nie znam, ale wiem, że to pokój...