Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 40

Punkt widzenia Veroniki

Kiedy mnie złapał, bez wysiłku odwrócił swoje intensywne spojrzenie ode mnie i kontynuował swoje sprawy. Byłam zaskoczona tym, co zrobił. Dotknęłam twarzy, sprawdzając, czy nadal mam na sobie maskę, mając nadzieję, że po prostu mnie nie rozpoznał, ale...

On po prostu naprawdę...