Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 26

Jego oczy były szeroko otwarte z niedowierzania, ale szybko się opanował. Wyskoczyłam z jego łóżka i podkradłam się do wezgłowia. Gdy zdejmował swój smoking, zrobił kilka kluczowych kroków w moją stronę. Właśnie rzucił swoją walizkę na podłogę.

"Dałem ci szansę, żebyś ode mnie uciekła." Odparł cicho...