Read with BonusRead with Bonus

Dziwny piątek

Cherry’s POV…

Kiedy jeszcze pracowałam jako striptizerka, piątek był dla mnie "świętym" dniem i zazwyczaj spędzałam go w domu, dbając o swoją kondycję i świeżość, bo następnego dnia czekały na mnie występy w klubie. Dzień zaczynał się od zdrowego śniadania, intensywnego treningu, duchowego oczy...