Read with BonusRead with Bonus

Rozdział:178 Starożytny Srebrny Smok

„Jutro wieczorem jest bankiet na moją cześć. Chciałbyś zostać jeden dzień dłużej i dołączyć do mnie?”

Brian wrócił do rzeczywistości i spojrzał na Lunę obok siebie.

Na tle fajerwerków jej mlecznobiała skóra była jeszcze bardziej uderzająca, tak delikatna, że wydawało się, że delikatny dotyk mógłby...