Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ STO SIEDEMDZIESIĄT

Dotarłem do domeny Zazdrości, gotowy na wszystko, co miał mi do zaoferowania.

Jakakolwiek ofiara, którą miałem złożyć, lepiej żeby nie była zbyt ciężka; nie zamierzałem jechać na miejsce ani nic takiego, a biorąc pod uwagę, że miałem walczyć z wrogimi stworzeniami, fajnie by było, gdyby to, co miał...