Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ STO PIĘĆDZIESIĄT SIÓDMY

„Czekałem na to tak długo,” jęknął, unosząc moją talię i wkładając poduszkę pod moje biodra.

Prychnęłam, przewróciłam oczami i połknęłam ripostę, która cisnęła mi się na język.

Jednak on to zauważył i przerwał to, co robił, klękając między moimi nogami.

„Co się dzieje w tej twojej ślicznej główce...