Read with BonusRead with Bonus

Trzydzieści osiem b

Rozdział trzydziesty ósmy

Następnego ranka obudziłam się i zrobiłam kawę. Patrzyłam przez okno, pijąc pierwszą filiżankę, obserwując ludzi wychodzących z bloków, idących do pracy, samochody przejeżdżające obok, dwie dziewczyny biegające rano. Luke nigdzie nie był w zasięgu wzroku, choć wiedziałam, ...