Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 34 Za późno na to

"Proszę, szefie, mam rodzinę, żonę i dziecko w drodze! Nie rób tego, proszę!" Tony krzyczał, łzy spływały mu po twarzy, a jego głos był pełen desperacji. "Błagam cię. Proszę! Oszczędź mnie, Szefie."

Twarz Marcusa pozostała zimna i niewzruszona, nieporuszona szlochami Tony'ego. "To jest okrutny świa...