Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 24 Pierwsza miłość

Następnego ranka

Oczy Anny powoli się otworzyły, jej kości i mięśnie były tak słabe.

Wspomnienia z poprzedniego wieczoru odtwarzały się w jej głowie. Próbowała wstać z łóżka.

"Urgh...!" jęknęła z bólu. Czuła się zbyt słaba, by się ruszyć, a między jej udami było lepkie.

Drzwi otworzyły się...