Read with BonusRead with Bonus

46: Nawrót

Świt miał zaraz nadejść, ale pan Lawson był nieświadomy tego faktu, siedząc związany w małym, ciemnym pokoju. Pan Lawson nie miał żadnych złudzeń co do swojej sytuacji. Wiedział, co go czeka, kiedy Chuck poprosił o przebaczenie, a on zobaczył zadowolony uśmiech Ronalda. Nikt go jeszcze nie skrzywdzi...