Read with BonusRead with Bonus

31.

„Co do cholery, plażo- to znaczy, Alice?!” syknęłam.

Alice, plaża, zignorowała mnie i ruszyła naprzód, przekazując swoją trzecią torbę z zakupami swojej „czekającej damie”. Przeklęłam pod nosem i poszłam za nią, zastanawiając się, pod jaką nieszczęśliwą gwiazdą zostałam skazana na zakupy z nią....