Read with BonusRead with Bonus

SIEDEMDZIESIĄT PIĘĆ

Zazwyczaj spodziewałaby się, że Aleksander pójdzie do swojego gabinetu i zamknie się tam, jednak tym razem tego nie zrobił. Leżała w ciemności, wpatrując się w sufit, wiedząc, że on również patrzy na sufit. Pozostała tak przez chwilę, zanim przewróciła się na bok, aby móc patrzeć na niego. Zamknęła ...