Read with BonusRead with Bonus

CZTERDZIEŚCI OSIEM

Było trochę zimno, odkąd zdjęła sweter, ale nie mogła mu przecież powiedzieć, że jest jej zimno, skoro przed chwilą twierdziła, że nie jest. Była zadowolona, gdy objął ją ciepłymi ramionami, kontynuując ich sesję całowania.

Jego dłonie zręcznie wędrowały i pieściły jej ciało, aż przestała czuć się ...