Read with BonusRead with Bonus

Rozdział pięćdziesiąty trzeci

Vega

Rozpinając obrożę wokół szyi Marcusa, pozwoliłam jej wysunąć się z moich rąk. Upadła na podłogę z brzękiem łańcuchów i metalu. Cofnęłam się, obserwując, jak porusza ramionami, a jego wzrok przesuwa się z mojej twarzy na Boston.

„Dziękuję,” powiedział, jego ciało było napięte, ale coś w jego m...