Read with BonusRead with Bonus

Rozdział trzydziesty piąty

Pokój przypominał sypialnię w stylu późnowiktoriańskim z małym kącikiem do siedzenia z boku. Mimo to, wciąż wyraźnie znajdowaliśmy się wewnątrz jaskini, czułem to w kościach, to uczucie bólu, że jesteśmy pod ziemią. Nawilżacze powietrza nic nie robiły, żeby usunąć wilgoć z powietrza.

To nie było ja...