Read with BonusRead with Bonus

Rozdział trzydziesty drugi

Doktor poruszała się po pokoju, wracając do łóżka z workiem soli fizjologicznej, który wymieniła na teraz już pusty worek.

Sin na nią spojrzał, a ona zacisnęła usta, mogłem powiedzieć, że nie była zadowolona, że wciąż przy mnie byli. Dobrze, że nie próbowała ich wyrzucić. Czułem się lepiej, gdy byl...