Read with BonusRead with Bonus

Rozdział trzydziesty pierwszy

Czułam, że to było to, czego brakowało mi przez całe dzieciństwo. Czułam się, jakbym wróciła do domu, mimo całego bólu.

Moje plecy wygięły się w łuk, gdy więcej tej mocy, tej magii przepływało przeze mnie. Czułam, jakby ogień płynął w moich żyłach. Ciepło pulsowało między naszymi splecionymi dłońmi...