Read with BonusRead with Bonus

Dziewięćdziesiąt dziewięć

POV Amelia

W momencie, gdy pułapka się uruchomiła, wybuchł chaos. Ludzie Malika poruszali się jak cienie, ich sylwetki przemykały między drzewami z zabójczą precyzją. Las otaczający bezpieczny dom zamienił się w pole bitwy, dźwięk strzałów rozdzierał noc. Moje uszy dzwoniły przy każdym wybuchu, ale...