Read with BonusRead with Bonus

229

POV: Clara

Las zdawał się gęstnieć z każdą godziną, wysokie drzewa tworzyły baldachim tak gęsty, że promienie słońca ledwo się przez niego przedzierały. Victor i ja szliśmy dalej w niemal całkowitej ciszy, jedynym dźwiękiem towarzyszącym nam był rytmiczny chrzęst naszych butów na ziemistej ścieżce....