Read with BonusRead with Bonus

Rozdział drugi

Perspektywa Eveleen

Stałam przy balustradzie, rozglądając się wokół. Przede mną był budynek uczelni. Przez otwarte okna widziałam puste sale lekcyjne. Było popołudnie, ale słońce wciąż jasno świeciło. To było lato. Słońce zachodzi późno o tej porze roku. Lekki wietrzyk muskał moją skórę. Odwróciłam...