Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 71

Wtedy z tyłu sali rozległ się znajomy, leniwy głos: "Dwa miliony dolarów."

To było jak wrzucenie kamienia do spokojnego stawu, wywołując fale wszędzie.

Wszyscy odwrócili się, aby zobaczyć, skąd pochodzi głos.

Kto przy zdrowych zmysłach wydałby dwa miliony na naszyjnik? Ludzie byli ciekawi, który ...